Opłacalne zarządzanie energią. Na to postawiło to miasto

fot: (mat.prasowe)
Miliony złotych oszczędności dzięki umiejętnemu zarządzaniu energią. Do tego znacząca poprawa jakości środowiska i coraz większa świadomość ekologiczna mieszkańców. Marzenia? Niekoniecznie. Tak właśnie zmienia się Bielsko-Biała, a spora w tym zasługa Biura Zarządzania Energią podlegającego prezydentowi miasta.
W latach 90. władze samorządowe Bielska-Białej postawiły na zarządzanie energią. Pionierskie działania w skali kraju przyniosły pozytywne zmiany. Dziś miasto generuje ok. 6 mln zł rocznie oszczędności dzięki przyjętej strategii. - Każda kolejna inicjatywa powoduje przyrost tej kwoty. Przykładowo efekty z termomodernizacji osiągamy już w pierwszym roku i korzystamy z nich przez wiele kolejnych lat.
Przedsięwzięcia związane z efektywnością energetyczną są bardzo dobrym biznesem dla miasta. Jednak w budżecie miejskim nie widać tych oszczędności w formie pieniądza na żywo, gdyż toną w ogromnym worku wydatków - mówi Piotr Sołtysek, Pełnomocnik Prezydenta Miasta Bielska-Białej ds. zarządzania energią w Urzędzie Miasta Bielsko-Biała. Dopiero utworzony system kontroli faktur za energię umożliwia wykazanie oszczędności na podstawie zużycia. Dane te są też pomocne przy renegocjowaniu umów na dostawę mediów energetycznych.
Kolejka do wymiany kotłów
W styczniu 2010 r. gmina uchwaliła „Plan działań na rzecz zrównoważonej energii”. Dokument obejmuje inicjatywy do 2020 r. - W tej perspektywie szacujemy oszczędności narastająco na poziomie 60 mln zł. Mamy 16 różnych grup działań, a podstawę ich wszystkich stanowi termomodernizacja - informuje Piotr Sołtysek. Bielsko-Biała stawia m.in. na rozwój energii odnawialnej, likwidowanie źródeł węglowych wśród mieszkańców oraz programy modernizacyjne związane z dostawami ciepła dla miasta.
Przedsięwzięcia dotyczą obiektów miejskich, jak również pozamiejskich, w których Bielsko-Biała ma swój udział, np. poprzez udzielanie pomocy finansowej czy dotacji. Plan nakłada na gminę obowiązek zmniejszenia emisji CO₂ o co najmniej 20 proc. do 2020 r. Oznacza to redukcję średnio o 15 564 ton CO₂ rocznie. Całkowite koszty realizacji działań na rzecz zrównoważonej energii szacowane są na 304,5 mln zł.
Miasto realizuje też program wymiany starych, nieefektywnych, opalanych węglem źródeł ciepła w domach mieszkalnych na ekologiczne źródła ciepła. - Uruchomiliśmy go w 2004 r., a regularnie dotacje wsparte pomocą z WFOŚiGW przyznajemy od 2007 r. Do tej pory wymieniliśmy ponad 1,5 tys. kotłów węglowych. Zawsze mamy więcej chętnych, niż wynosi pula środków na dany rok - mówi Piotr Sołtysek. Na 2015 r. przewidzianych jest 100 kotłów do wymiany. Wnioski dotarły od ok. 300 osób.
Trójstronne porozumienie
W latach 90. miejska sieć ciepłownicza miała 30 proc. strat energii do otoczenia. Dziś wynoszą one ok. 12 proc. Postawiono na rurociągi preizolowane, wyposażone w przewody sygnałowe, które m.in. umożliwiają łatwiejsze wyszukiwanie awarii. - Dzięki temu nastąpiło zmniejszenie zużycia emisji CO₂ o 70 tys. ton rocznie. To jest ogromny efekt ekologiczny, a jeszcze większy uzyskaliśmy dzięki budowie nowej elektrociepłowni w centrum - opisuje Piotr Sołtysek.
Ostatnia z wymienionych inwestycji nie byłaby możliwa bez trójstronnego porozumienia. Zostało ono zawarte pomiędzy miastem, lokalnym dystrybutorem ciepła sieciowego PK Therma oraz największym lokalnym producentem ciepła i energii elektrycznej PKE SA. Nowa elektrownia, uruchomiona w 2013 r., działa w tym samym miejscu co jej poprzedniczka. Stary zakład był zasilany wyłącznie węglem. Miał 4 kotły pochodzące z lat 60., które ulegały wielu awariom. - Teraz wszystko wygląda inaczej, a do bardzo nowoczesnych rozwiązań należy ogromny akumulator ciepła, na 20 tys. m³ wody. Ten zbiornik, znajdujący się przy ulicy Żywieckiej, ma 60 metrów wysokości. Jest trzecim tego typu urządzeniem powstałym w Polsce przy elektrociepłowni - mówi Piotr Sołtysek. Zbiornik akumulacyjny zwiększa sprawność całego systemu energetycznego miasta. Przejmuje pewne wahania konsumpcji, umożliwiając dostawę ciepła np. w czasie awarii czy w okresach rozruchowych.
Sprawność nowej elektrowni jest o 25 procent wyższa w porównaniu do poprzedniego zakładu. O 25 proc. spadła emisja CO₂ powstającego przy skojarzonym wytwarzaniu energii elektrycznej i ciepła. Emisja innych szkodliwych substancji zmniejszyła się nawet kilkunastokrotnie.
Oszczędzanie za dotacje
Miejscowości, które wzorem Bielska-Białej, chciałyby przeprowadzić inwestycje z zakresu gospodarki niskoemisyjnej, będą mogły sięgać po środki z Funduszy Europejskich. Na co będą pieniądze? Na przykład zarządzający budynkami mieszkalnymi czy budynkami użyteczności publicznej mogą starać się o dotacje na kompleksową głęboką termomodernizację energetyczną budynków. Środki będzie można wydać m.in. na termoizolację, wymianę okien lub drzwi oraz wymianę lub modernizację źródeł ciepła (chłodu) i instalacji. Elementem takiego projektu może być także oze.
Pieniądze (ok. 1 mld euro) znajdą się też na inwestycje w instalacje produkujące energię z odnawialnych źródeł energii (np. wiatru, słońca czy biomasy) i przyłączenia tychże instalacji do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. Środki na ten cel są zapisane w programach regionalnych i programie Infrastruktura i Środowisko.